tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post5894805981244399379..comments2024-03-29T11:54:06.930+01:00Comments on Literackie skarby świata całego: Słodki koszmar urlopu – „Urocze wakacje”, Natalia Rolleczeknaiahttp://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-72028164141641649882020-07-12T23:10:10.357+02:002020-07-12T23:10:10.357+02:00Dziękuję i pozdrawiam również :)Dziękuję i pozdrawiam również :)naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-79252442967679086422020-07-12T22:52:52.898+02:002020-07-12T22:52:52.898+02:00Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-61792682710309189972020-06-14T16:30:12.576+02:002020-06-14T16:30:12.576+02:00Dziękuję! :) Pozdrawiam również!Dziękuję! :) Pozdrawiam również!naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-43169638224369022572020-06-14T15:11:49.329+02:002020-06-14T15:11:49.329+02:00Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-22319945549269960812017-09-15T13:50:21.838+02:002017-09-15T13:50:21.838+02:00W takim razie to może być coś w Twoim klimacie :)....W takim razie to może być coś w Twoim klimacie :). Tutaj najważniejsza podróż co prawda odbywa się w czasie, nie przestrzeni, a Bułgaria jest tylko tłem, ale mimo wszystko polecam. Z dostępem do książki nie powinno być problemu. Mam nadzieję, że Ci się spodoba!naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-42005325234205860172017-09-15T13:37:48.510+02:002017-09-15T13:37:48.510+02:00Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ostatnio z...Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ostatnio z trudem ogarniam czytelniczo-blogową rzeczywistość :). Rozejrzyj się, a jeśli potrzebujesz przewodniczka, odsyłam Cię do Pyzy, w ramach swoich wakacji z powieściami Natalii Rolleczek zrecenzowała ich sporo: http://pierogipruskie.blogspot.com/search/label/urocze%20wakacje%20z%20powie%C5%9Bciami%20natalii%20rolleczeknaiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-83042216860578616442017-09-15T13:35:08.458+02:002017-09-15T13:35:08.458+02:00Tak, koniecznie! :)Tak, koniecznie! :)naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-53336262887219977682017-09-10T10:23:06.761+02:002017-09-10T10:23:06.761+02:00Koniecznie muszę znaleźć chwilę na przeczytanie te...Koniecznie muszę znaleźć chwilę na przeczytanie tej książki. Uwielbiam tematykę podróżniczą i książki z "dawnych" czasów. A, że całkiem niedawno spędziłam 2 miesiące w Bułgarii, to książka tym bardziej wydaje mi się interesująca :) papier do grafikihttp://szoszo.pl/2017/09/10/papier-do-grafiki-siarczan-glinu/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-40520098839963821702017-08-20T21:27:08.245+02:002017-08-20T21:27:08.245+02:00Książka zapowiada się naprawdę interesująco, myślę...Książka zapowiada się naprawdę interesująco, myślę więc, że chyba zaryzykuję i rozejrzę się za książkami tej autorki, bo dotychczas nie było mi dane zapoznać się z jej twórczością. :) Pozdrawiam! włóczykijka z <a href="http://literackieimponderabilia.blogspot.com" rel="nofollow">imponderabiliów literackich</a>włóczykijkahttps://www.blogger.com/profile/11614026498969617693noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-35832367224509326872017-08-20T14:18:25.018+02:002017-08-20T14:18:25.018+02:00Radość :-)! Jeszcze muszę Ci podrzucić obiecany &q...Radość :-)! Jeszcze muszę Ci podrzucić obiecany "Kamień i cierpnie" Karla Schulza przy następnej okazji ;-).Pyzahttps://www.blogger.com/profile/10400245090613577999noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-13109251641986467952017-08-18T23:18:58.561+02:002017-08-18T23:18:58.561+02:00Ciekawe jak inaczej odbieramy tę samą powieść, ja ...Ciekawe jak inaczej odbieramy tę samą powieść, ja żadnego szoku nie odczuwałam, miałam wrazenia raczej jak Zacofany.Annahttps://www.blogger.com/profile/06077439546808561502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-39112922325454924962017-08-18T14:08:19.303+02:002017-08-18T14:08:19.303+02:00To jeszcze kurs pt. "sam naprawiam" i z ...To jeszcze kurs pt. "sam naprawiam" i z głowy.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-57251683404479085892017-08-18T14:00:21.859+02:002017-08-18T14:00:21.859+02:00Uff, czyli mój polski american dream jednak nie st...Uff, czyli mój polski american dream jednak nie stracony :D. Cóż, będę w tym wypadku optymistką, przynajmniej do pierwszej poważnej usterki ;).naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-45748688260555169262017-08-18T13:40:47.061+02:002017-08-18T13:40:47.061+02:00To zasadniczo może wystarczy solidny przegląd prze...To zasadniczo może wystarczy solidny przegląd przed ruszeniem w trasę :DPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-90278583298962716852017-08-18T13:39:37.022+02:002017-08-18T13:39:37.022+02:00Tak zniechęcasz? :( Oj, a mnie się właśnie od jaki...Tak zniechęcasz? :( Oj, a mnie się właśnie od jakiegoś czasu marzą road tripy po Polsce, najlepiej z jakimś kudłatym przyjacielem u boku, w stylu Steinbecka, tylko w innym kraju ;).naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-21389550138722858672017-08-18T13:32:33.046+02:002017-08-18T13:32:33.046+02:00A najlepiej jeździć autem tylko po zapałki do skle...A najlepiej jeździć autem tylko po zapałki do sklepiku na rogu, unika się stresu.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-70532799337111547612017-08-18T13:28:48.489+02:002017-08-18T13:28:48.489+02:00Zapamiętam! :)Zapamiętam! :)naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-64342700809047884872017-08-18T13:24:25.049+02:002017-08-18T13:24:25.049+02:00Grunt to dobre ubezpieczenie :)Grunt to dobre ubezpieczenie :)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-76248421474156300792017-08-18T13:22:52.609+02:002017-08-18T13:22:52.609+02:00Wszystko przede mną, co za radość ;).Wszystko przede mną, co za radość ;).naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-24036772363082851792017-08-18T13:20:11.972+02:002017-08-18T13:20:11.972+02:00Żeby się już za gęsto nie tłumaczyć :) powtórzę to...Żeby się już za gęsto nie tłumaczyć :) powtórzę to, co pod komentarzem Ani – w teorii ten zabieg jest rzeczywiście świetny, i gdyby ktoś mi o nim opowiedział, powiedziałabym „Bomba!”, ale w tym wypadku jakoś u mnie nie zadziałał. Może to fakt, że ton opowieści wakacyjnych autorki jest AŻ TAK wesoły i dowcipny, że ten kontrast mnie gryzie – mam takie lekkie poczucie czegoś „nie na miejscu”. Trudno powiedzieć :).<br /><br />Ale nie, nie żałuję, w żadnym wypadku! Przeciwnie, spędziłam z tą książką kilka naprawdę miłych dni :). I przyszła we właściwym momencie, bo przechodzę ostatnio fazę zmęczenia nowościami, a taka lekko przykurzona lektura, która nie krzyczy do mnie ze wszystkich blogów i stron o książkach, okazała się idealnym remedium. Dzisiaj, prócz tego, nadal w ramach detoksu, skończyłam czytać „Narodziny dnia” Colette polecone przez Zacofanego i czuję się naprawdę... jak na wakacjach :). Więc za Rolleczek dziękuję Ci bardzo!naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-69852074011927815192017-08-18T12:59:15.769+02:002017-08-18T12:59:15.769+02:00Ależ się cieszę, że udało mi się Ciebie namówić :-...Ależ się cieszę, że udało mi się Ciebie namówić :-)! Muszę przyznać, że mnie to przechodzenie od śmiesznostek dnia codziennego do bardzo poważnych, tragicznych wspomnień bardzo się podobało -- to jest dobry zabieg, który pokazuje, że życie toczy się dalej, mimo że w przeszłości czają się demony. No ale właśnie: te demony wracają i mimo słońca nad głową czasami trudno się z nimi uporać.<br /><br />Ale co, nie żałujesz mam nadzieję lektury? :-) Zawsze przy polecaniu ulubionej powieści towarzyszy mi taki strach ;-).Pyzahttps://www.blogger.com/profile/10400245090613577999noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-53262065073556519462017-08-18T12:51:00.854+02:002017-08-18T12:51:00.854+02:00Nie wiesz :) Nie ma to jak lęk, że w połowie wielo...Nie wiesz :) Nie ma to jak lęk, że w połowie wielogodzinnej podróży pośrodku niczego zepsuje się jakiś duperel :PPiotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-72633081150486898232017-08-18T12:46:40.680+02:002017-08-18T12:46:40.680+02:00Aaa, to rzeczywiście, tylko trawa zostaje :P.
Odpo...Aaa, to rzeczywiście, tylko trawa zostaje :P.<br />Odpowiedzialność może być i cudza, ale jak akurat Twój bagaż ląduje na drodze, to i tak niewesoło :). Ale może to fakt, że nie mam jeszcze własnego dwuśladu i samochodowe lęki są mi raczej obce – nie wiem, co to prawdziwy strach ;).naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-4593910103598630702017-08-18T12:38:20.090+02:002017-08-18T12:38:20.090+02:00Garnek mieliśmy jeden :D
Komunikacja publiczna nie...Garnek mieliśmy jeden :D<br />Komunikacja publiczna nie przysparza mi lęków, o dziwo, widać moja podświadomość uznaje, że to nie jej odpowiedzialność i niech się inni martwią.Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-10652584891048492432017-08-18T12:37:00.270+02:002017-08-18T12:37:00.270+02:00Czyli tylko ja taka niecierpliwa :). Mnie to nawet...Czyli tylko ja taka niecierpliwa :). Mnie to nawet bawi, bo czasem u siebie leciutko polemizuję z innymi recenzjami, choć pewnie mało kto to zauważa.<br /><br />Samej koncepcji tych projekcji przeszłości w najmniej oczekiwanych, nawet beztroskich wakacyjnych momentach nie mam nic do zarzucenia, jest rzeczywiście ciekawa i poruszająca. Chyba chodzi bardziej o jej realizację u Rolleczek, może też o tę zupełną zmianę tonu – w każdym razie był to dla mnie, jako dla czytelniczki, zbyt duży szok :).naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.com