tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post923330313449806596..comments2024-03-28T21:44:08.961+01:00Comments on Literackie skarby świata całego: Cywil jak cnotliwa kokietka – „Batalion czołgów”, Josef Škvoreckýnaiahttp://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-88603021937206100922012-12-23T18:06:34.837+01:002012-12-23T18:06:34.837+01:00Sęk chyba w tym, że nam po prostu brakuje czeskieg...Sęk chyba w tym, że nam po prostu brakuje czeskiego dystansu do wszystkiego :) "Dwóch morderstw..." jeszcze nie znam, dopiero zaczynam przygodę ze Škvoreckim, ale w swoim czasie na pewno do nich jakoś dotrę. A ze swojej strony "Batalion" gorąco polecam!naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-11093805129841707112012-12-18T18:17:04.054+01:002012-12-18T18:17:04.054+01:00Za Twoją sprawą wróciłam ponownie do Škvorecký'...Za Twoją sprawą wróciłam ponownie do Škvorecký'ego:) Czytam teraz codziennie rano w drodze do pracy "Dwa morderstwa..." Po raz drugi sięgnęłam po ten utwór. Kapitalna powieść! Czemu polscy pisarze nie potrafią stworzyć uniwersalnych i wspaniałych powieści opowiadających o doświadczeniu komunizmu? Zaciekawiłaś mnie "Batalionem"...Beatahttps://www.blogger.com/profile/07879314577717514990noreply@blogger.com