tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post1616170730888111298..comments2024-03-08T09:15:44.282+01:00Comments on Literackie skarby świata całego: Czeski klasyk odkurzony – „Babunia”, Božena Němcovánaiahttp://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-16554854853350116082023-12-03T14:13:38.371+01:002023-12-03T14:13:38.371+01:00Najmocniej Panią przepraszam, że odpowiadam na ten...Najmocniej Panią przepraszam, że odpowiadam na ten ważny i piękny komentarz po tak długim czasie. Niektóre książki – choćby tylko jako artefakty, na swój sposób magiczne – rzeczywiście potrafią zostać z nami na całe życie. Cieszę się, że „Babunia” tak mocno zapadła Pani w pamięć i że zdecydowała się ją Pani wreszcie przeczytać – z pewnością jest tego warta. :) Pozdrawiam serdecznie!naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-59266850871569650542023-10-28T15:00:33.488+02:002023-10-28T15:00:33.488+02:00Dziękuję, cieszę się, że trafiłam na tę stronę Dziękuję, cieszę się, że trafiłam na tę stronę Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-29222651559499805802023-10-28T14:54:27.129+02:002023-10-28T14:54:27.129+02:00Ta książka to wspomnienie mojego dzieciństwa, choc...Ta książka to wspomnienie mojego dzieciństwa, chociaż nigdy jej nie przeczytałam. Moja mama ma ją na regale, ale w języku czeskim. Jest w pięknej czerwonej oprawie ze złotymi napisami, tak elegancka jak Biblia. Myślę, że dlatego przyciągnęła moją uwagę. Pamiętam, że lubiłam oglądać ją, bo były w niej zamieszczone śliczne, narysowane węglem rysunki. Mogłam godzinami patrzeć na nie i wyobrażać sobie na ich podstawie różne historie. Ubolewałam zawsze nad tym, że nie mogę jej przeczytać! Minęły lata i ostatnio przypomniałam sobie o niej i obejrzałam ją ponownie. Czeskiego dalej się nie nauczyłam, ale zamierzam znaleźć jej wydanie po polsku i wreszcie ją przeczytać. Dziękuję za ten wpis, cieszę się, że nie wszyscy o niej zapomnieli!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-58149764756117162102021-12-03T20:49:48.027+01:002021-12-03T20:49:48.027+01:00Więcej, a może najwięcej o Boženě Němcové można si...Więcej, a może najwięcej o Boženě Němcové można się dowiedzieć z książki "Božena Němcová" . Autorzy : František Kubka i Miroslav Novotný wydanej w czeskie Pradze- Smíchov w roku 1941. 304 strony z ogromną ilością zdjęć wprowadzających m.in. w klimat Doliny Babuni. (Babibčino údolí). Widuję tę książkę w czeskich antykwariatach więc i w internecie też można zakupić. No i polecam wybrać się do Czech na wędrówkę śladami Babuni i autorki. Sentymentalną podróż proponuję rozpocząć w miasteczku Česká Skalice od Muzeum Boženy Němcové, i dalej - wytyczoną i oznakowaną trasą turystyczną poświęconą książce - do zamku Ratibořice, gdzie mieszkała księżna Żagańska ( w moich domysłach - rzeczywista matka Boženy . Wjazd przez przejście Kudowa Słone i 17 kilometrów dalej jest Česká Skalice. Parking przy Muzem bezpłatny. Po drodze w Nachodzie , tuż za przejściem godny zwiedzenia zamek w bogatym wnętrzem. Serdecznie pozdrawiamMarianhttps://www.blogger.com/profile/02570634051345911694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-91549568853809072702021-12-02T23:09:57.451+01:002021-12-02T23:09:57.451+01:00Panie Remigiuszu, bardzo dziękuję za Pana komentar...Panie Remigiuszu, bardzo dziękuję za Pana komentarz i ciekawe informacje dotyczące zarówno powieści, jak i autorki. Z samego życiorysu Němcovej niewiele już pamiętam, mówi się o nim chyba głównie w kontekście nieszczęśliwego małżeństwa, od którego pisarka uciekała we wspomnienia dzieciństwa i literaturę, o jej prawdopodobnym pochodzeniu nie wiedziałam. A przekład mnie czytało się bardzo dobrze. :) Pozdrawiam serdecznie!naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-76676527310325107702021-12-02T22:53:20.778+01:002021-12-02T22:53:20.778+01:00Jako oficer Wojsk Ochrony Pogranicza służący w Kar...Jako oficer Wojsk Ochrony Pogranicza służący w Karkonoszach na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych nauczyłem się języka czeskiego gdyż byłem zachwycony legendami o Duchu Gór - czeskim Krakonoše i zapragnąłem przeczytać w oryginale tak bajki od Boženy Němcove jak i najsławniejszą czeska powieść "Babička". Ku mojemu zdumieniu ( pochodzę z pogranicza czeskiego , a konkretnie z Nysy) w książce tej odkryłem mnóstwo wątków dotyczących prawdziwych wydarzeń na pograniczu ( wtedy austriacko niemieckiego). Zainteresowałem się bliżej autorką. Według wielkiego prawdopodobieństwa była nieślubnym dzieckiem Metternicha i jakiejś arystokratki przekazanym w ręce woźnicy z wiedeńskiego dworu a następnie ulokowanym w rodzinie Madleny Novotnej - tytułowej Babuni. Mimo cokolwiek archaicznego języka ( nie czytałem polskiego przekładu) polecam tę ciekawą książkę miłośnikom Czech i kultury czeskiej.<br /><br />Zdraví <br />RemigiuszMarianhttps://www.blogger.com/profile/02570634051345911694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-61760649677929815012019-07-25T22:37:24.117+02:002019-07-25T22:37:24.117+02:00Rozumiem. Dobrze to znam, sama w podejmowaniu decy...Rozumiem. Dobrze to znam, sama w podejmowaniu decyzji jestem bardzo podatna na wpływy innych, a czasem niestety dopiero z perspektywy czasu jesteśmy w stanie ocenić, co było dla nas dobre, a co złe. Szkoda. Choć tyle, że zostało Pani dużo dobrych wspomnień, i miłość do czeskiej kultury :) Również serdecznie pozdrawiam!naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-6193195109375144692019-07-25T19:17:02.362+02:002019-07-25T19:17:02.362+02:00Kochana Pani, trzeba mi było słuchać serca a nie r...Kochana Pani, trzeba mi było słuchać serca a nie rodziny. Lata płynęły, nie myślałam o powrocie a kiedy przestałam być potrzebna, było za późno na powrót. Została tęsknota.<br /><br />Ty razem też zakończę wpis wierszem:<br />Stesteny ruka da i vezme vse,<br />Da blaho, kterym srdce jasa,<br />naplni po kraj pohar rozkose,<br />vsak pro vinu tve nitro zdrasa.<br /><br />Luźny przekład:<br />Ręka szczęścia da i bierze wszystko,<br />szczęściem zaleje twe serce<br />napełni po brzegi puchar rozkoszy,<br />ale gdy zawinisz, zniszczy twoje wnętrze.<br /><br />Pozdrawiam cieplutko<br />Elżbieta M.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-34949089035701284722019-07-24T14:13:42.869+02:002019-07-24T14:13:42.869+02:00Dziękuję bardzo za ten komentarz i za Pani histori...Dziękuję bardzo za ten komentarz i za Pani historię! Nie myślała Pani później o powrocie do Czech? A jeśli tak, to dlaczego mimo wszystko została Pani w Polsce?naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-35708422516841612852019-07-24T14:01:05.087+02:002019-07-24T14:01:05.087+02:00W latach 70-80-tych ubiegłego wieku pracowałam w b...W latach 70-80-tych ubiegłego wieku pracowałam w byłej Czechosłowacji w Severoczeskim Kraji. Nie podobało mi się tam do czasu, aż opanowałam ich język, nie tylko literacki, ale i gwarę. Z każdym rokiem moja miłość do gór, zwyczajów i zwykłych ludzi wzrastała i do dzisiaj tęsknię za tamtą kulturą. Niedawno znalazłam audiobook Bożeny Niemcove "Babicka". Jestem przeszczęśliwa, że mogę tę bajkę wysłuchać w oryginalnym języku. Tęsknota za tamtymi latami znów odżyła. Do Polski wróciłam w połowie 1984 roku i do dziś żałuję tego kroku. Długo nie mogłam się odnaleźć w naszych, polskich realiach. <br /><br />... Co je to lidske stesti, kdo je dava.<br />Je z rukou Boha, neb z rukou lidi,<br />Je ctnosti odmenou, neb vdekem prava, <br />że mnohdy, bez namahy ten je klidi,<br />kdo nejmin prava ma... dle soudu sveta<br /><br />W wolnym tłumaczeniu to brzmi:<br />Co to jest ludzkie szczęście, kto je daje?<br />Jest z ręki Boga czy z rąk ludzi,<br />Jest cnót nagrodą czy wdzięcznością prawa,<br />że często, bez wysiłku, dostaje się temu,<br />kto najmniej nań prawa ma... według sądu świata.<br /><br />Elżbieta M.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-52649177037819784242018-10-17T01:11:02.859+02:002018-10-17T01:11:02.859+02:00Naprawdę? Ja, podejrzewam, że gdyby nie studia boh...Naprawdę? Ja, podejrzewam, że gdyby nie studia bohemistyczne, nie miałabym pojęcia o jej istnieniu :). Ale myślę, że to idealna książka do czytania w dzieciństwie, w początkach przygody z literaturą, bo Němcová tak pięknie opowiada. Nie ma sprawy, przyjemność po mojej stronie! :)naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-77717185598303055902018-10-16T22:29:47.732+02:002018-10-16T22:29:47.732+02:00Dziękuję <3 To moja ukochana lektura dzieciństw...Dziękuję <3 To moja ukochana lektura dzieciństwa.Desperate Housewifehttps://www.blogger.com/profile/00224437788509385948noreply@blogger.com