tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post2327612605030051103..comments2024-03-08T09:15:44.282+01:00Comments on Literackie skarby świata całego: Notatki z kilku lekcji w szkółce zachwytu Hrabalanaiahttp://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-62368672309283151792014-05-01T11:08:38.843+02:002014-05-01T11:08:38.843+02:00Tak, to prawda, wielkie szczęście że Hrabalowi tra...Tak, to prawda, wielkie szczęście że Hrabalowi trafił się taki nauczyciel jak stryj Pepin. Czasem myślę, że to było decydujące, kiedy indziej – że ten wewnętrzny pisarz wyzwoliłby się w Hrabalu w końcu i tak, ale faktem jest, że postać Pepina była dla niego niezwykle ważna.<br /><br />Powodzenia z polowaniem na jego książki. Myślę, że nie powinno być problemu z ich zdobyciem, moja rzeszowska biblioteka kiedy zaczynałam przygodę z Hrabalem była bardzo dobrze wyposażona, a nie należy do najbogatszych księgozbiorów:).naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-25649710010673561452014-04-30T09:02:03.572+02:002014-04-30T09:02:03.572+02:00Dziękuję za link do tego postu. Przeczytałam od de...Dziękuję za link do tego postu. Przeczytałam od deski do deski. Na przykładzie Hrabala wyraźnie widać jaki wpływ mają na nas ludzie z którymi mieliśmy do czynienia w dzieciństwie. Hrabal miał w tym względzie szczęście. Przy pie3rwszym odwiedzeniu biblioteki zniosę sobie Hrabala do domu. Mam nadzieję, że będą mieć.natannahttps://www.blogger.com/profile/12203788017700784255noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-83680129082407943722013-02-09T13:50:26.795+01:002013-02-09T13:50:26.795+01:00Nie jestem pewna, czy to interpretować na korzyść ...Nie jestem pewna, czy to interpretować na korzyść Hrabala czy nie, ale założę że na korzyść :) Rzeczywiście, "Głośna samotność" miażdży. A myślałaś o zapoznaniu się z jego innymi książkami?naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-42432054667321993982013-02-08T19:18:16.528+01:002013-02-08T19:18:16.528+01:00Przeczytałam do tej pory tylko jedną książkę Hraba...Przeczytałam do tej pory tylko jedną książkę Hrabala - Zbyt głośną samotność. Nie mogłam się po niej przez jakieś dwa tygodnie pozbierać.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-19979990943515207912011-09-19T21:08:38.678+02:002011-09-19T21:08:38.678+02:00Maya,
bardzo mnie to cieszy! Bo taki też był mój z...Maya,<br />bardzo mnie to cieszy! Bo taki też był mój zamiar - zainteresować, zachęcić, ale nie nachalnie :)<br /><br />Papryczko,<br />byłabym wniebowzięta i przyjęłabym "Aurorę" z otwartymi ramionami, ale oczywiście tylko po tym, jak sama ją przeczytasz :) Kto wie, może spodoba Ci się tak, że nie będziesz jednak chciała jej oddać? <br />Mam nadzieję, że uda Cię jednak wygrać bój - u mnie też mogło być nieciekawie, bo rodziciel koniecznie chce oglądać coś innego, ale na szczęście mam w domu dwa telewizory :)<br /><br />sQrko,<br />nie mogę się doczekać Twoich wrażeń z lektury kolejnych książek Hrabala. Wspaniale, że się zgadzamy co do scen erotycznych z "Obsługiwałem..." - dla mnie to było prawdziwe objawienie :) A jeśli chodzi o film, lada chwila się przekonam. Pozdrawiam serdecznie :)naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-41116761437726684052011-09-19T19:20:36.726+02:002011-09-19T19:20:36.726+02:00Naiu, gdybym wcześniej po Hrabala nie sięgnęła, mu...Naiu, gdybym wcześniej po Hrabala nie sięgnęła, musiałabym to zrobić po tych "notatkach" :). Choć i tak muszę, bo przede mną sporo jego lektur.<br />Sceny erotyczne z prostytutkami w "Obsługiwałem angielskiego króla" były jednymi z najlepszych, jakie kiedykolwiek czytałam. Przy okazji wtrącę się do filmu i od siebie powiem, że polecam, choć oczywiście nie ma tyle uroku co książka.<br />Pozdrawiam :)sQrahttps://www.blogger.com/profile/12649906240782547907noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-58990682422255934722011-09-19T17:54:19.453+02:002011-09-19T17:54:19.453+02:00Rozumiem, że zbierasz książki Hrabala? Masz już ko...Rozumiem, że zbierasz książki Hrabala? Masz już kolekcję?<br />Ja mam tylko dwie jego książki, więc jeśli Cię to uszczęśliwi to mogę Ci sprezentować Aurorę. Chcesz?<br />p.s dziś wieczorem będzie walka o tv, ponieważ mój mąż chce obejrzeć (po raz enty) Teatr Tv "Igraszki z diabłem". Chwała mu za to, ale ile razy można oglądać ten sam teatr? Można oglądać w nieskończoność, ale nie wtedy kiedy do wyboru jest film, którego się nie widziało:)papryczkahttps://www.blogger.com/profile/18360555336787950252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-6079633952940994502011-09-19T10:37:58.997+02:002011-09-19T10:37:58.997+02:00Naia bez zbytniego narzucania, ale jakby mimochode...Naia bez zbytniego narzucania, ale jakby mimochodem bardzo skutecznie zachęciłaś mnie powyższym tekstem do sięgnięcia po twórczość Hrabala, bo do tej pory jeszcze nasze drogi się nie przecięły :).Maja Sieńkowskahttps://www.blogger.com/profile/17174436120449662838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-42136108996640685972011-09-18T20:51:31.485+02:002011-09-18T20:51:31.485+02:00Książkowcu,
proszę bardzo i przepraszam, że tak s...Książkowcu, <br />proszę bardzo i przepraszam, że tak się z tą notką nie mogłam zebrać :) Twoje podsumowanie jest cudownie trafne! Pozdrawiam :)<br /><br />Virginio, <br />bardzo mi miło, że za sprawą moich rekomendacji sięgnęłaś po Hrabala, i że Cię nie rozczarował :) Zastanawiam się, co Ci teraz najlepiej polecić, skoro "Zbyt głośna samotność" tak Ci się spodobała. "Auteczko" byłoby chyba w podobnym klimacie, ale i "Postrzyżyny" i "Miasteczko, w którym czas się zatrzymał" (które też uwielbiam, ale o którym w tym poście nie wspominałam bo tematycznie niemal całkowicie pokrywa się z "Taką piękną żałobą", tyle że sposób narracji trochę się różni, i "Miasteczko" ma to piękne, nostalgiczne zakończenie) mają w sobie coś z tego klimatu, przemijanie i tęsknotę za odchodzącym światem... Mam w każdym razie nadzieję, że kolejne spotkania z Hrabalem utwierdzą Cię tylko w dotychczasowej pozytywnej ocenie :)<br /><br />Kasiu, <br />masz rację, taka siła oddziaływania na czytelnika to rzecz raczej niecodzienna, a że Hrabal moje widzenie świata zdecydowanie wzbogacił, cieszę się, że na niego trafiłam. Życzę Ci, aby i dla Ciebie spotkanie z jego twórczością było tak wzbogacające! Z tego co zauważyłam jednak, podobnie odbieramy literaturę i podobne książki nam się podobają, co potwierdza zresztą przykład Katherine Mansfield, mam więc nadzieję, że i z Hrabalem to nie będzie trafienie kulą w płot :)<br /><br />The_book, <br />filmu właśnie nie widziałam, póki co jeśli chodzi o ekranizacje Hrabala mam tylko "Pociągi pod specjalnym nadzorem" na koncie, ale strasznie mnie "Obsługiwałem..." też nęci i na pewno długo w tej niepewności nie wytrzymam. A Ty pytasz, bo widziałaś i chcesz polecić/odradzić, czy nie widziałaś i chcesz wybadać, czy warto? :) Pozdrawiam ciepło!<br /><br />Papryczko, <br />proszę proszę, i cieszę się, że moje notatki z Hrabalowej szkółki są strawne :) Jeśli "Auteczko" się podobało, to musisz sobie zafundować kolejne lekcje zachwytu, koniecznie! Możesz spróbować z "Czułym barbarzyńcą", na temat "Aurory" nic nie napiszę, bo nie czytałam (chociaż wypatruję jej od pewnego czasu i nigdzie nie mogę dorwać, więc, przyznam się, troszkę zazdroszczę :)). A co do czytania własnych książek - oj, jak ja Cię rozumiem! :) I dziękuję za informację o jutrzejszej emisji "Obsługiwałem angielskiego króla", bardzo dziękuję, cudownie się składa, postaram się w takim razie obejrzeć. Kawa w filmowej restauracji brzmi wspaniale, może też będę miała okazję podczas kolejnej mojej wizyty w Pradze (mam nadzieję - rychłej). Pozdrawiam :)naiahttps://www.blogger.com/profile/11364488379855483558noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-83591689494984368752011-09-18T19:26:38.041+02:002011-09-18T19:26:38.041+02:00Dzięki Ci bardzo za ten tekst (oj jak mi się go do...Dzięki Ci bardzo za ten tekst (oj jak mi się go dobrze czytało).<br />Ja czytałam tylko jedną książkę Hrabala, wspomniane przez Ciebie "Auteczko". Pamiętam, że bardzo mi się dobrze mieszkało w tej książce i doprawdy nie wiem dlaczego ta znajomość nie rozwinęła się bardziej! Cóż za niedopatrzenie.<br />Mam w domku (prezenty od taty) dwie książki Hrabala "Czułego barbarzyńce" (to samo wydanie co Ty), oraz "Aurorę na mieliźnie". Kiedyś się nad nimi pochylę (tak, najpierw będę musiała je chyba wypożyczyć z biblioteki, bo przecież ja nie czytam swoich książek!)<br />A apropo filmu "Obsługiwałem angielskiego króla" to jutro na Tvp Kultura o 21 będzie leciał (a to zbieg okoliczności). Acha w Pradze piłam kawę w tej restauracji, w której kręcono sceny w filmie:)<br />Pozdrawiam serdecznie:)papryczkahttps://www.blogger.com/profile/18360555336787950252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-80827583618489131752011-09-18T13:20:40.155+02:002011-09-18T13:20:40.155+02:00Jak ja uwielbiam Obsługiwałem angielskiego króla&q...Jak ja uwielbiam Obsługiwałem angielskiego króla". Powieść cudeńko :) Widziałaś może film? :)<br />Serdeczności :)the_bookhttps://www.blogger.com/profile/03665318807163470882noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-84057478205386547112011-09-18T11:08:26.896+02:002011-09-18T11:08:26.896+02:00Autorzy, którzy za pośrednictwem książek mają znam...Autorzy, którzy za pośrednictwem książek mają znamienny wpływ na czytelnika, kreują jego percepcję i wizję świata zyskują ogromnie w moich oczach. Gorąco pragnę poświęcić któryś z jesiennych wieczorów na lekturę Hrabala. Ostatnio czas zostawia pewne luki na uzupełnianie moich zaległości książkowych, a wciąż w głowie mam wspaniałą Katherine Mansfield, do której trafiłam poprzez Ciebie, a była to podróż tak piękna... Mam nadzieję, że w mojej bibliotece tuż nieopodal czeskiej granicy, zadbano o to, by Hrabal zajął miejsce czołowe i został mi udostępniony :)Kasiahttps://www.blogger.com/profile/03754926686729445430noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-71931465093514680702011-09-18T10:05:12.703+02:002011-09-18T10:05:12.703+02:00I ja dziękuję :) Zaczęłam od "Zbyt głośnej sa...I ja dziękuję :) Zaczęłam od "Zbyt głośnej samotności", i taki właśnie "mniej swawolny i rubaszny niż zazwyczaj" Hrabal mnie urzekł. Wspomnę oczywiście, że dzięki Tobie :) Z przyjemnością poddam się dalszej przygodzie jego poznawania.Vihttps://www.blogger.com/profile/11470153527791173276noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3723189567166294932.post-28439869354506504082011-09-18T00:00:14.410+02:002011-09-18T00:00:14.410+02:00Dziękuję za lekcję o Hrabalu:))) Doczekałam się. M...Dziękuję za lekcję o Hrabalu:))) Doczekałam się. Mam nadzieję, że nie ja jedna. Najbardziej chyba lubię "Zbyt głośną samotność". Nawet wspomniałam o tym na blogu i podsumowałm zdaniem: Takiego faceta wygrzebać w składzie makulatury! I dalej tak myślę.:)ksiazkowiechttps://www.blogger.com/profile/11813859343527408672noreply@blogger.com