Nic złego się nie stanie. Zdeněk Svěrák, „Opowiadania i wiersz” [zapowiedź]

Fot. David Sedlecký / Wikimedia Commons

Zdeňka Svěráka raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Aktor, scenarzysta, twórca wielu niezapomnianych filmów realizowanych wraz z synem, reżyserem Janem Svěrákiem, współtwórca postaci Járy Cimrmana.

Cimrmana – czyli legendarnego czeskiego geniusza, który nie wygrał plebiscytu na Największego Czecha tylko dlatego, że został zdyskwalifikowany za nieistnienie. 😉

Zapytany w jednym z wywiadów, co mówi o Czechach fakt, ze za najwybitniejszego rodaka uważają wymyśloną postać, Svěrák odparł, że to znak poczucia humoru. I że to cenna wartość, która pomaga rodzić sobie w niełatwych czasach. Widać to również w twórczości literackiej aktora – smutno-zabawnej i słodko-gorzkiej, spod znaku uwielbianych w Polsce czeskich autorów. Właśnie po polsku wychodzi kolejny zbiór jego opowiadań, Opowiadania i jeden wiersz.

Jednorazowy poeta-wizjoner

Skąd wiersz? Svěrák przyznaje, że z reguły poezji nie pisze, ale raz zdarzyło mu się coś, co potrzebował wyrazić właśnie wierszem. Był październik 1989, na Placu Wacława słychać było uderzenia młotków – budowana była platforma na narodowe święto w komunistycznym jeszcze wtedy państwie – i postanowił napisać o tym, jak platforma zostaje zmieciona ludzkimi oddechami. Miesiąc później się to stało.

Choć wiersz pochodzi z okresu transformacji, większość zamieszczonych w tomie opowiadań to nowe utwory. Tylko jedno jest bardzo stare – jeszcze z lat sześćdziesiątych. Ponoć weszło do zbioru, bo tekstów było trochę za mało i trzeba było coś dorzucić. 😉

Opowiadania na dobry sen

Czego możemy się spodziewać po tekstach Zdeňka Svěráka? Może oddajmy głos samemu autorowi. O pisaniu mówi w jednym z wywiadów: „To rzemiosło samotników. Praca z językiem. Szukam w czeskim słów, które mi smakują i najdokładniej wyrażają to, co chcę wyrazić. Lubię opowiadać tak, by było zwięźle i by kończyło się to wszystko jakąś puentą”.

W innej rozmowie wyznaje: „Ludzie twierdzą, że puszczają sobie moje opowiadania do snu, że ich wspaniale usypiają. Nie brzmi to dla autora zbyt pochlebnie, ale tłumaczę sobie to tak: wiedzą, że nic złego w tej historii się nie stanie, więc mogą spać spokojnie”. Brzmi zachęcająco, co?

Książka, w przekładzie Doroty Dobrew i Jana Węglowskiego, ma swoją premierę już 23 maja. Wydaje Afera, a Literackie Skarby Świata Całego objęły tytuł patronatem medialnym.


Komentarze

  1. Aniu, wczoraj na Targach Książki w Warszawie (na Stadionie Narodowym) na stanowisku wydawnictwa Afera kupiłam na książkę Zdenka Svěráka - taką zupełną, pachnącą nowość! Przy okazji miło porozmawiałam sobie z panią z wydawnictwa, również o Tobie, jako medialnej patronce.
    "Podwójne widzenie" baaardzo mi się podobało - mam nadzieję, że i ten zbiorek będzie podobny. Inteligentny humor zawsze w cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! Ja na swój egzemplarz jeszcze czekam. :) A z Julią zawsze miło pogadać, pasjonatka i wydawczyni z misją. :) Super, że zaliczyłaś takie przyjemne targowe doświadczenie, to teraz pozostaje mi tylko życzyć Ci pięknej lektury!

      Usuń

Prześlij komentarz